10 kwietnia 2016
Bombardier z Watford mistrzem świata !!!
Anthony Joshua z łatwością zdeklasował nokautując już w 2 rundzie Charlesa Martina, odbierając mu pas mistrza świata wagi ciężkiej federacji IBF. Można kwestionować decyzje sędziego ringowego, o przedwczesnym przerwaniu, aczkolwiek Amerykanin od pierwszych sekund starcia był bezradny i zapoznanie się z deskami ringu było tylko kwestią czasu. Ewentualnie dopuszczenie do dalszej walki Martina, tylko odroczyło by egzekucje. Brytyjczyk zaimponował olbrzymim luzem, koordynacją ruchową, dynamiką i precyzją ciosów. Pod każdym względem pięściarskiego abecadła przewyższał swego rywala. Kto następny? Nasuwa się pytanie. Kandydatów jest wielu zwłaszcza na rynku Brytyjskimi. Wypalony już, ale nadal z uznanym nazwiskiem Dereck Chisora, rewanż z twardym Dillianem Whyte'em, David Haye kto wie, czy to nie kandydat do jednej z najbardziej kasowej walki w historii Wielkiej Brytanii. Pozostaje nam jeszcze przede wszystkim starcie z królem wszechwag Tysonem Fury które gwarantuje komplet publiczności na Londyńskim Wembley. A jakie są Wasze przewidywania panowie?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Martin już na face to face wyglądał jakoś dziwnie. Jak by nie trzymał ciśnienia walki. I chyba to samo wyszło w ringu. Szkoda a sędzia ? dla dobra widowiska powinien to puścic - niby wstał na 10, ale sędzia widząc że Martin nie jest jakoś mocno zraniony powinien puścic. Sorry, że bez C z kreską, ale mój laptop to jebany cham. Co do kolejnego rywala - wg mnie Haye. Chisora to była by kolejna łatwa robota. Tutaj trzeba konkretnego wyzwania. Jak by nie było jest mistrzem (trochę za wcześnie wg mnie, ale... zobaczymy) :)
OdpowiedzUsuńKiedyś pisałeś, że Martin ma zerową wartość marketingową i sprzedali go za kasę jaką nigdzie nie dostanie. I właśnie tak to wyglądało w ringu, Martin...on nawet nie walczył, nie zrobił nic, a pierwszy mocniejszy celny cios AJ wykorzystał do padu. Obsrany po pachy odpuścił po drugim mocnym, przecież on nawet bardzo naruszony nie był. Wyszedł z takim nastawieniem jak Oloukun do Zimnocha. Nastepny rywal hmm... ja bym go zobaczył z młodszym Furym
OdpowiedzUsuńJosuha póki co robi dobre wrqazenie , silny dynaminczy, moze buyc mistrzem na dlugie lata.
OdpowiedzUsuńNastpeny moze Pulew ?
Ja bym chętnie widział dla Anglika Povietkina lub Ortiza. Martin to był anonimowy mistrz i szybko znikł. Mam wrażenie że mistrz ma braki które nie zostały wyeksponowane. Kliczko, Fury, Wilder, Ortiz, Powietkin moim zdaniem to są lepsi zawodnicy na dzień dzisiejszy.
OdpowiedzUsuń