25 listopada 2015
David ''Hayemaker'' Haye
Świetna informacja, zwłaszcza dla kibiców królewskiej kategorii jak niegdyś była nazywana waga ciężka. Po trzech i pół roku na ring wróci David Haye były zunifikowany mistrz świata w kategorii crusier (WBC, WBA i WBO)i były mistrz świata WBA w kategorii ciężkiej. Pyszałkowaty Brytyjczyk znów będzie zabawiał dziennikarzy i kibiców barwnymi konferencjami prasowymi. Aczkolwiek ciężko będzie przebić w artystycznych dokonaniach rodaka Tysona Fury. Zdrowy Haye to pięściarz niezwykle dynamiczny, z świetnym timingiem, nokautującym pojedynczym ciosem, absolutna czołówka ciężkiej kategorii. Czas zweryfikuje ile pozostało starego '' Hayemakera''. A już dziś warto przypomnieć najważniejsze momenty i spektakularne nokauty w wykonaniu Anglika:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pierwszy rywal to będzie rozgrzewka, ale już coś będziemy mogli ocenić, ile Haye'a w Heye'u zostało :) Z nowym dużym pokoleniem będzie Davidowi bardzo ciężko.
OdpowiedzUsuńWarto podkreślić, że w międzyczasie waga ciężka wzbogaciła się o kilku nowych, niezwykle utalentowanych zawodników, pozostaje też wielu zawodników, których możemy nazwać bardzo silnymi. Czy David się odnajdzie? Z pewnością znajdzie swoje miejsce. Czy zawojuje HW? Sam nie wiem. Mam przeczucie, że nie, ale chciałbym się mylić, bo lubię gościa. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDavid Haye vs Carlos Takam. Czekam - o ile Haye ma formę. Zobaczymy
OdpowiedzUsuńDavid Haye vs Carlos Takam. Podpisuję się pod tym obiema rękami :)
OdpowiedzUsuń