|
Nowy król Tyson ''Gypsy King'' Fury |
| |
|
|
Niespodzianka roku? Śmiem twierdzić ze dekady w wadze ciężkiej! Analizą walki, a zwłaszcza słabą postawą i bezradnością Władimira Kliczki zajmą się eksperci z całego świata. Moim skromnym zdaniem kluczem do sukcesu była psychika Tysona Fury. Brytyjczyk ''nie spalił'' się psychicznie, był pewien siebie do ostatniego gongu 12 rundy. Kliczko był sfrustrowany, ponieważ pierwszy raz od wielu lat nie kontrolował przebiegu walki. Oczywiście bez kapitalnej pracy nóg, timingu, ciosów bitych w rożnych płaszczyznach Tyson Fury byłby ''wygodnym'' do punktowania celem jak Mariusz Wach. ''Gypsy King'' obnażył jednowymiarowy styl Kliczki, zniwelował najważniejsze atuty jak warunki fizyczne i szybkość. ''Dr Stalowy Młot'' próbował ''wstrzelić'' się prawym prostym po zadaniu lewego prostego, lecz nieskutecznie. Zabrakło planu B na walkę. A więc:
Umarł król, niech żyje król !!! Nasuwa się teraz następujące pytanie kto następny dla ''Gypsy King''?
Shannon Briggs powiedział po walce, że była nudna i czas na prawdziwe grzmoty. Wyzwał na pojedynek nowego mistrz, a Tysona dwa razy zapraszać nie trzeba. Myślę, że może się coś z tego urodzić. Podobno jest klauzula rewanżu z Kliczko, ale czy Władimir z niej skorzysta? Możliwe. Podobno w kolejce ustawił się też Lucas Browne. Robi się ciekawie w HW.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o dobrowolną obronę, jeśli nie dojdzie do rewanżu z Kliczką, to z pewnością będzie to ktoś, za pojedynek z kimś będzie można dobrze zarobić na Wyspach. Haye i Browne to dwa najlepsze typy. W dalszej kolejności Parker i Joshua.
OdpowiedzUsuńDobra praca na nogach , szybkośc i zadziwająca pewność siebie i mamy w końcu nowe czasyh w HV :) Oby lepsze
OdpowiedzUsuńKliczko rzeczywiście jest jednowymiarowy, ale według mnie wiek już go mocno dopadł. W walce z Jenningsem wypadł poniżej oczekiwać, 39 lat to już całkiem sporo.
OdpowiedzUsuńwg mnie Kliczko przegrał, bo psychika nie dała rady. Jedynie w 12 coś tam zaczął ryzykować i walczyć. Trochę za pózno. Kliczko to tez kombinator. Nie będę tęsknił, to nie był TOP wszech czasów. Chociaż moim zdaniem, w rewanżu Kliczko może zawalczyć lepiej i wygrać to. Bo jak na niego, w tej walce to była kompromitacja. Ludzie zapamiętają go głównie z porażek, jeżeli nie zmyje tej kolejnej plamy. Myślę, że on o tym wie i teraz zrobi więcej w ringu.
OdpowiedzUsuń